W czym tkwi kobiecy urok? W butach, tym bardziej tych na pozór pozbawionych wdzięku, bo często okazują się niezastąpionym przyjacielem dla zmęczonych stóp, a ich kolorystyka przyprawia o prawdziwy zawrót głowy. W czym więc kryje się sekret?
Crocs damskie – buty do domu i na powietrze, do krótszych i dłuższych wędrówek, do spódnicy i spodni. Łatwo je nałożyć i zdjąć, dlatego mogą z powodzeniem zastąpić kapcie. To cenne szczególnie dla osoby starszej, bo croksy dobrze trzymają się powierzchni zapobiegając w ten sposób upadkom. Ale i z właściwym sobie tupetem mogą skraść serce i młodej dziewczyny. Ich kolory i kształty są pełne radości i życia. To wszystko sprawia, że ich noszenie dodaje energii i wprawia w dobry nastrój.
Kolor doda animuszu
Kolory crocsów damskich są rozmaite. Od klasycznej czerwieni i brązu zaczynając na wdzięcznym niebieskim i różu kończąc. Czasem są i wzory, kwiaty, napisy, a słynne dziury w tych najbardziej tradycyjnych prezentują się bardzo apetycznie. Stopa wygląda na zadbaną i wesołą. Crocs sprawiają, że chce się chodzić. I do parku i po mieście. Kolorowe buty na pozór zwykłe stają się prawdziwą ozdobą nóg dodając im wdzięku i lekkości. Co wybrać? To zależy co lubimy. Kwiaty będą pasować do zwiewnej sukienki, napisy oddadzą nasz charakter, wzory dodadzą powagi. Lato pełne barw polubi kolory jasne, żywe, do domu można nosić kolory ciemniejsze, tradycyjne. Czy crocsy dopełnią strój? Jak najbardziej. Kobieta, która nosi crocsy jest odważna i pełna słońca, nie boi się nowości a jednocześnie szanuje siebie i innych.
Przede wszystkim wygoda
Materiał, z jakiego wytwarza się buty crocs damskie powoduje komfort ich noszenia. Miękka podeszwa ułatwia stawianie szybkich kroków, nawet jeśli wybierzemy but na obcasie. To w jaki sposób zostały zaprojektowane dowodzi, że to buty stworzone do chodzenia. I rzeczywiście nie sposób się w nich poślizgnąć. Chodzenie nie męczy nóg, a pasek z tyłu utrzymuje stopę stabilną, a jednocześnie ozdabia i sprawia, że buty nabierają właściwego sobie charakteru. Dzięki dziurom światło dzienne ujrzy bosa, zadbana stopa lub kolorowa, fikuśna skarpetka. W ofercie są też sandały, klapki i buty w pełni zabudowujące stopę. Raz, dwa, trzy, chodzisz ty i na randkę i do muzeum i na spacer z psem, i w czasie słońca i w deszczu. Bo crocsy to buty na podeszwie grubszej i cieńszej w zależności od preferencji i pogody.
Jakie ceny?
Ceny crocsów zaczynają się od około 129 zł, ale można trafić na przecenę nawet 50 procent. Zależy do jakiego sklepu zajrzymy i czego po crocsach oczekujemy i jakie chcemy kupić. Barwy klasyczne będą tańsze, te kolorowe i fantazyjne droższe. Nie jest tak, że za sandały zapłacimy znacząco mniej, ale rzeczywiście te najbardziej tradycyjne będą kosztować najwięcej. Najdroższe są z połyskiem metalicznym. Obcas w sandale też kosztuje. Stosunkowo najtańsze są klapki, bo ich cena czasem wynosi poniżej 100 zł. Można też znaleźć wzorzysty sandał za mniej niż 100 zł, ale to raczej rzadkość, bo zazwyczaj ich cena oscyluje wokół 200 zł.
