Pico de Teide, widziany z morza, mieni się zaskakującymi kolorami. Biel ośnieżonego szczytu przechodzi w głęboki fiolet wulkaniczny zboczy, niżej soczysta zieleń drzew i ziem uprawnych, otoczona jest ciemnym błękitem oceanu. Przewodniki często opisują Teneryfę, tę największa spośród wysp Kanaryjskich zajmującą obszar równy około połowie Holandii, jako trójkątny, górzysty skrawek lądu, zwięczony szczytem Teide. Jednak sama wyspa jest tylko podstawą tej imponującej góry. Pico de Teide jest czymś więcej niż tylko wspaniałym tłem dla kurortów Teneryfy- to ukoronowanie krajobrazu, uformowanego przez gwałtowne erupcje wulkaniczne. Stożkowaty wierzchołek znajduje się w kraterze starszego wulkanu, sięgającego 2000metrów nad poziom morza i tworzącego ogromny, naturalny amfiteatr z piasku i pumeksu. Stary krater okolony 74-kilometrową ścianą, to miejsce, w którym spotykają się wydarte z głębin skały w najrozmaitszych barwach- pomarańczowe, fioletowe, karmazynowe, szare i żółtobrunatne porozdzielane kanałami.
