Nadeszła wiosna. Włosy po zimie są bardzo zniszczone. Mróz, wiatr oraz śnieg – to wszystko sprawiło, że były połamane, a kolor był wyblakły. Nie podobało mi się to, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić. Postanowiłam dowiedzieć się jak najwięcej na temat włosów. Wybrałam się do najbliższego salonu fryzjerskiego by porozmawiać z jakąś doświadczoną fryzjerką. Okazało się, że w nowym salonie, który otworzył się w moim mieście miesiąc temu pracuje moja dawna koleżanka. Chodziłyśmy razem do gimnazjum. Bardzo ucieszyłam się na jej widok, wiedziałam, że to dobra dziewczyna i pomoże mi w naprawie moich włosów. Umówiłyśmy się na kawę. Na dworze było coraz cieplej, dlatego postanowiłam ubrać się w zwiewną sukienkę w kwiaty. Rozmawiało nam się bardzo dobrze, obgadywałyśmy dawnych znajomych i opowiadałyśmy sobie o tym co działo się u nas przez tyle lat. W końcu zapytałam ją o pielęgnacje włosów. Moja koleżanka, a jednocześnie doświadczona fryzjerka odpowiedziała, że kluczem do sukcesu są naturalne kosmetyki do włosów. Nie wiedziałam tego, nigdy nie interesowałam się kosmetykami za bardzo. Stosowałam zwykły, najtańszy szampon z pobliskiej drogerii i odżywkę, która wcale nie pomagała moim włosom. Po kawie, wybrałyśmy się do najlepszego sklepu z kosmetykami naturalnymi. Ucieszyłam się, że mam przy sobie fachową poradę. Moja koleżanka najlepiej wie jakie produkty będą dobrze sprawdzać się na moich włosach. Na początek wybrałyśmy szampon z pokrzywy, do tego odżywkę na bazie droższy. Moja towarzyszka dała mi również świetny przepis na odżywkę do włosów. Wystarczy jedno jajko zmieszać z kilkoma kroplami olejku rycynowego. Powiedziała mi, że ten eliksir sprawi, że moje włosy będą niesamowicie odżywione, miękkie, a także będą szybciej rosły. Bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ od dawna myślałam o zapuszczeniu włosów. Gdy wracałam do domu, postanowiłam wstąpić jeszcze do najbliższego sklepu spożywczego, za radą mojej koleżanki chciałam kupić jajka, by już dziś móc przygotować maskę do włosów. Gdy zrobiłam potrzebne zakupy, wróciłam do domu. Od razu zabrałam się do przygotowania maski. Wbiłam do miseczki dwa jajka, dodałam kilka kropli ojejku rycynowego, całość zamieszałam widelcem. Następnie poszłam z miksturą do łazienki i zaaplikowałam na rozczesane włosy, na głowę założyłam czepek, a na to jeszcze ręcznik. Naturalna pielęgnacja lepiej działa w cieple, dlatego chciałam rozgrzać moje włosy. Usiadłam wygodnie na kanapie i włączyłam ulubiony serial. Taką maskę można trzymać nawet całą noc, dlatego nie obawiałam się, że będę siedzieć z nią za długo. W tym czasie gdy kondycja włosów była coraz lepsza, ja relaksowałam się z lampką wina i ulubionymi bohaterami. Zasnęłam przed telewizorem. Na drugi dzień od razu udałam się do łazienki. Zmyłam maskę z głowy i wysuszyłam swoje włosy. Okazało się, że wykonanie tej prostej maseczki było strzałem w dziesiątkę. Moje włosy jeszcze nigdy nie wyglądały tak pięknie. Były błyszczące i ich objętość wzrosła. Byłam zachwycona. Od razu zadzwoniłam do koleżanki, by podziękować jej za radę.
